Aleksandra i Oliwia…
te dwie wspaniałe kobiety trafiły do mnie na sesję dzięki siostrze Oli.
Kiedy ja poszukiwałam przyszłej mamy do testowania nowych pomysłów, siostra Oli pytała o sesję noworodkową.
Bardzo się cieszę te te wspaniałe otwarte dziewczyny mogłam gościć w swoim studiu.
Że dzięki Oli przetestowałam większą cześć swoich pomysłów.
Nowe tła, nowe sukienki, tkaniny oraz pozycje 🙂
Piękna, pogodna, cierpliwa i niesamowita, to cechy przyszłej mamusi.
Takie modeli to prawdziwy skarb! Dzięki tej wizycie powstały również ujęcia specjalnie dla taty.
Te miały być prezentem z okazji jego święta.
Teraz z niecierpliwością czekam na kontakt w sprawie sesji noworodkowej która niebawem powinna się odbyć.
Będzie miło mi poznać całą rodzinkę w komplecie.