Błażej przyjechał do mnie ze swoimi rodzicami z Mikołowa.
Kiedy trafił do mnie na sesję miał dopiero 8 dni. Jednak jego czujność i charakter jak zobaczycie na zdjęciach, nie pozwoliła mu zasnąć.
Nawet przy użyciu moich magicznych owijek Błażej stwierdził że chce wiedzieć co na tej sesji się dzieje.
Zamknął oczka może dosłownie na 15 min.
Jednak fakt nieśpiącego Błażeja nie popsuł nam sesji. Znakomicie daliśmy radę uwiecznić kilka kadrów.
W tym też dwa z prawie śpiącym maluszkiem. Mam nadzieję że rodzice z pamiątki swojego skarbu będą zadowoleni.
Mały Błażej w objęciach rodziców wygląda bardzo uroczo.
Zresztą zobaczcie sami.