Daria umówiła się ze mną na sesję chyba miesiac wcześniej.
Szykował jej się wyjazd w rodzinne strony, do miasta Tychy. Sama mieszka z narzeczonym za granicą.
Marzyła jej się sesja przyszłej mamy. Przed sobą ma jeszcze trochę czasu, bo to dopiero 6 msc. Ale swoje marzenia trzeba spełniać.
Na ten dzień zakupiła specjalnie piękną niebieską koronkową sukienkę.
Po za tym miałam jeszcze kilka pomysłów co do tej sesji… w której oczywiscie uczestniczył również przyszły tata.
Nie obeszło się oczywiscie bez dodatkowych ujęć które pięknie ozdobiły album.
Zobaczcie jak pięknie prezentowała się Daria w zwiewnej tkaninie i nie tylko..