Justyna pojawiła się u mnie na sesji brzuszkowej nie z mężem a z przyjaciółką.
Justyna juz w ósmym miesiącu ciąży..
Przyjechała aż z Dąbrowy Górniczej by uwiecznić swoją przyjaźń z przyjaciółą i swój brzuszek.
Justyna już wcześniej zgłosiła się do projektu jednak nie udało nam się spotkać w tym czasie. Również ze względu na zmianę pogody która nie dopisała, a miało być ładnie i śnieżnie.
Udało jej się jednak wykorzystać rabat na sesję który ode mnie otrzymała i z którego bardzo chętnie skorzystała.
Dziewczyny wspólnie bardzo ładnie prezentowały się na sesji. W przyszłości oczywiście chcą mieć zdjęcia w odwrotnej kolejności. Taka oto pamiątka dla nich.
Więc jak widzicie drogie mamy. Jeśli tata nie może być na sesji może warto zabrać przyjaciółkę by mieć choć mała pamiątkę z tego okresu.