Mama Karolina przyjechała do mnie z Tychów. Jak każda mama w jej stanie zapragnęła mieć super pamiątkę o okresu ciąży. Zapragnęła miec sesje na huśtawce jak i na łóżku.
Miały być i zdjęcia w bieli pod światło i te bardziej kobiece,z zmysłowe.
Oczywiście na sesji nie mogło zabraknąć przyszłego taty który również bardzo aktywnie uczestniczył w zdjęciach.
Wspierał mamę, podpowiadał, podtrzymywał kiedy trzeba było.
Wydaje mi się że na sesji plan został w pełni zrealizowany, a mama będzie zadowolona z efektów.