Milenka z góry miała zaplanowaną sesję w plenerze. Jej rodzice chcieli by sesja była urodzinowa ale za razem rodzinna.
Specjalnie dla niej zamówiłam kilka strojów by pasowały do jesiennego klimatu.
Była pomarańczowa sukieneczka która wpadła mi w oko jakiś czas temu. Wspaniały strój Królewny Śnieżki i jej siedem krasnoludków.
No i chyba najwspanialsza pelerynka Czerwonego Kapturka.
Milenka właśnie kończyła swój pierwszy rok. Stąd też przygotowałam dla niej balony.
Balony balonami ale Milence i tak do gustu przypadły najbardziej jabłka, które były wykorzystane do kilku stylizacji. Przy ostatniej dosłownie nie chciała się z nim rozstać.
A wy lubicie jesień ? Lubicie las mieniący się żółto czerwonymi kolorami ? 🙂
Bo ja bardzo… Nasza Polska Złota jesień w tym roku nas rozpieściła.