Paulinka to kolejny nieśpioszek który trafił do mnie na sesję. Miała wtedy już 15 dni. Z rodzicami przyjechała na sesja z Mikołowa. Dosłownie po sąsiedzku.
Mama z góry zapowiedziała że Paulina od urodzenia mało co śpi w ciągu dnia. I odbywa drzemkę dopiero o godzinie 13.
Dzięki temu że mama o tej sytuacji mnie poinformowała przygotowałam sobie stylizacje które nie wymagały w pełni od Paulinki by spała.
Wykorzystałam to na co mała Paulina mi pozwoliła. Myślę że nie było źle, bo i bywały chwile kiedy Paulinka odpływała w śnie.
Udało mi się wykorzystać sezonową stylizacje z truskawkami 🙂 oraz moje ulubione zdjęcia stópek również zostały docenione przez rodziców.
Zdjęć rodzinnych również było nie mało. Ponieważ każde z rodziców chciało miec zdjęcie z córką.
Z całej sesji i jej ujęć powstał piękny pamiątkowy album.