16 sierpień 2016r.
Maleńka Nadia przyjechała do mnie na sesję ze swoimi rodzicami i starsza siostrą. Tatę Nadii znam z dziecięcych lat, można powiedzieć że wychowaliśmy się na jednym osiedlu w Katowicach. Mamę poznałam jakiś czas temu. Wtedy bardzo żałowała że nie zrobiła swojej córeczce sesji zaraz po narodzinach. Kiedy zaszła w ciąże od razu wypytywała mnie o wolne terminy dla ich córeczki która miała przyjść na świat. Termin wstępnie miałyśmy ustalony więc rodzice spokojnie mogli wyczekiwać narodzin.
Kiedy nadszedł czas na nasze spotkanie, dumni rodzice postanowili sesję połączyć w bardziej rodzinną i wybrali jeden z największych dostępnych pakietów Extra. Zależało im na tym by dziewczynki miały kilka ujęć wspólnych, ale też żeby stworzyć pamiątkowe zdjęcie rodzinne oraz kilka ujęć zostało dla maleńkiej Nadii.
Cała sesja trwała jak zwykle pełne 3 godziny. Najważniejsze że dla rodziców odnieśliśmy sukces w postaci pięknych ujęć z sesji.