Boże Narodzenie to magiczny czas. Czas świąt zbliżający się wielkimi krokami.
Dzięki temu rozpoczęły się jak co roku sesje w moim ulubionym klimacie.
Nie udało się zrobić wszystkiego w jednym terminie, więc dodatkowe dni musiały zaspokoić wszystkich zainteresowanych.
W tym roku przygotowałam dla najmłodszych trzy magiczne scenki. W tym dwie gdzie mogli uczestniczyć również dorośli.
Kolorystyka w tym roku była zróżnicowana. Była biel, błękity oraz złoto, ciepła czerwień i zieleń, trochę beżu i szarości. Każde z dzieci znalazło coś co przypadło mu do gustu.
Niektóre nawet miały problem opuścić studio po sesji. Ale właśnie o to chodzi żeby Ci najmłodsi czuli się u mnie jak najlepiej jak u siebie w domu. Wtedy zdjęcia wychodzą bardzo naturalne.
Przecież wszyscy wiemy że, to właśnie najważniejsze w tym klimacie świąt.
Zobaczcie sami jak w tym roku maluszki z rodzicami prezentowały się na mini sesjach.
Kolejne sesje dopiero za rok 😉
A ja już teraz moi mili klienci Ci starsi i Ci młodsi chciałam Wam życzyć…
Świąt białych, pachnących choinką,
skrzypiących śniegiem pod butami,
spędzonych w ciepłej, rodzinnej atmosferze,
pełnych niespodziewanych prezentów.
Świąt dających radość i odpoczynek
oraz nadzieję, że nadchodzący rok
będzie lepszy niż ten, który właśnie mija!