Wojtuś to synuś mojej ulubionej pary. Rodzice Wojtusia byli u mnie na sesji ciążowej zaraz po swoim ślubie.
Na sesję dostali rabat za zgłoszenie się jako chętne osoby do pozowania z brzuszkiem. Tutaj możecie zobaczyć jej efekty https://rogulskafotografia.pl/sesja-ciazowa-agatki-i-jej-meza/
I uwierzcie mi, widzieliśmy się dwa razy tylko na sesji a mam wrażenie że znam ich od dawna.
Niesamowici, młodzi ludzie. Z mnóstwo pozytywnej energii. Na pewno Wojtusiowi dają ogromnie wiele miłości.
Wojtuś przyjechał z Katowic do mnie mając 10 dni. Na sesji spisał się znakomicie. I choć sesja była jednym z większych pakietów i stylizacji było wiele,
Wojtuś przespał ją całą jak przesłodki śpiący miś. Zobaczcie zresztą sami. Przerwy robiliśmy tylko na karmienie po którym znów pięknie zasypiał.
Wojtuś w roli pandy działa urzekająco. A kolory miętowe, turkusowe i żółte pasują do niego idealnie.
Również w ramionach szczęśliwych rodziców słodko śpiący i zadowolony. Strasznie miło było mi Was gościć w moim studiu.
Mam cichą nadzieję że jeszcze się kiedyś spotkamy 🙂